Wejście do gry w pokera z najsilniejszą możliwą ręką jest najprawdopodobniej świetną rzeczą, ale wtedy, gdy masz przeciwnika ścigającego rozdanie, a pula buduje się… kiedy czwarty diament wyskakuje i niszczy imprezę. Moglibyśmy grzechotać przez setki różnych scenariuszy, w których gracz w pokera wykrywa bad beat – to tylko część gry.
Często jednak gracze mogą zbytnio zainwestować w gry hazardowe i nie mogą zaakceptować tych złych uderzeń, co kończy się pogonią za przegranymi. To nie jest mądre na tak wielu poziomach. Jeśli chcesz odnieść sukces w pokerze, musisz radzić sobie z bad beatem bez narażania swojej strategii i, co najważniejsze, swojego stanu psychicznego lub salda na koncie. Oto kilka wskazówek radzenie sobie ze złymi bitami w pokerze.
PRZEWODNIK: Wszystko, co musisz wiedzieć o pokerze
1) Unikanie Bad Beats
Krok 1: Unikaj gier, w których ostatnia karta zmienia rzeczy bardziej niż jesteś w stanie znieść.
Niektóre rodzaje pokera nadają się do bardziej dramatycznych zmian w końcowych kartach niż inne. Na przykład ostatnia karta w Omaha ma tendencję do zmiany zwiastuna na lidera znacznie częściej niż w Hold’em. Ręce Omaha zawierają cztery karty zamiast dwóch, co powoduje, że ostatnia karta jest bardziej dobierana.
W Hold’em, gdy na stole pojawi się para na końcu, a wchodzisz do strita lub koloru, możesz czuć się nieswojo, ale nie wiesz na pewno, że zostałeś pokonany. W Omaha, jeśli akcja była wielokierunkowa, optymistą jest każdy, kto spodziewa się utrzymania strita na końcu. Sety spadają na strity i kolory znacznie częściej w Omaha niż w Hold’em (i podobnie, osoby, które sety na flopie są przegrywane przez osoby, które na końcu stawiają strity i kolory). Jeśli nie możesz sobie z tym poradzić, trzymaj się z daleka od Omaha.
Podobnie, gracze poprawnie kręcą się w pobliżu częściej z rękami, co do których są prawie pewni, że śledzą w Seven Card Stud niż w Hold’em, ponieważ łatwiej jest nadrobić zaległości w stud, gdzie ostatnia karta należy tylko do Ciebie i nie jest dzielona przez ty i twój przeciwnik.
Krok drugi: Graj w pokera z limitem puli i bez limitu, a mniej w pokera z limitem.
Nie jest to szczególnie dobra opcja dla nowicjuszy, ponieważ gra z limitem puli i bez limitu wymaga znacznie więcej umiejętności niż poker z limitem. Nie jest to również szczególnie dobra opcja dla graczy amerykańskich, ponieważ gry na żywo z limitem puli i bez limitu są znacznie częstsze w Europie niż w Ameryce.
Niemniej jednak, jeśli masz umiejętności gry z limitem puli lub bez limitu, prawdopodobnie napotkasz mniej „postrzeganych” bad beatów, ponieważ będziesz w stanie obstawiać wystarczająco duże zakłady, aby chronić swoją rękę. W pokerze z limitem, jeśli zaczynasz z bardzo silną ręką, ktoś z ciągiem może mieć rację, sprawdzając cię, próbując połączyć się z ciągiem. W grach z limitem puli lub bez limitu możesz obstawiać zakłady na tyle duże, że losowanie do Ciebie będzie finansowo samobójczą grą.
Oczywiście, jeśli postawisz wystarczająco duży zakład, aby chronić Twoją rękę, a zły gracz źle sprawdzi ogromny zakład i na końcu będzie miał szczęście, Twój współczynnik tilt prawdopodobnie się potroi. Ale nie będzie się to zdarzać tak często, a jeśli nie masz naprawdę pecha, ten zły gracz prawdopodobnie już włożył duży wkład w twój stack, wykonując inne złe sprawdzenia.
Krok trzeci: graj w granicach swoich możliwości
Jeśli grasz w grę, w której stawki są zbyt wysokie w stosunku do twojego bankrolla, prawdopodobnie będziesz miał tendencję do odczuwania więcej, gdy cierpisz na bad beat, niż gdy grasz za rozsądniejszą stawkę, ponieważ bad beat boli znacznie gorzej i może wyrzucić Cię z gry i uniemożliwić odzyskanie pieniędzy od złego gracza, który je odebrał. Jest to szczególnie prawdziwe w grach z limitem puli i bez limitu, co jest jednym z powodów, dla których większość Amerykanów woli grać w te gry w turniejach niż na gotówkę.
Kolejną zmienną, która sprawia, że gracze są bardziej podatni na tilt, są nieuniknione wahania występujące w miesiącach lub latach gry w pokera. Chociaż nie mam żadnych wątpliwości, że długie gorące i zimne passy są w pewnym stopniu uzależnione od wahań w tym, jak dobrze gra gracz, prawdą jest również, że szczęście przebiega w cyklach o nieprzewidywalnej długości.
Kiedy znajdziesz się w środku pecha, w którym Bad beaty zdarzają się znacznie częściej, jesteś znacznie bardziej podatny na przechylenie. Twoje emocje są łatwiejsze do pokonania, a zmniejszony bankroll sprawia, że przegranie puli zawierającej X dolarów wydaje się znacznie większą niesprawiedliwością, niż gdybyś poniósł ten sam bicie, gdy czułeś się bardziej zamożny.
Chociaż wielu graczom trudno jest przestawić się na gry na niższe stawki, gdy „biegasz źle”, będziesz znacznie mniej podatny na przechyłki, jeśli stawki są mniej groźne. Zawsze możesz wrócić do góry, gdy tylko poprawią się Twoje emocje, szczęście i styl gry.
Krok czwarty: graj w więcej turniejów i mniej gier na pieniądze
Z jakiegoś powodu wielu graczy, którzy grają na tilcie w grach gotówkowych, jest w stanie oprzeć się pokusie w turniejach. Po części dzieje się tak, ponieważ gracz rozumie, że nie może sobie pozwolić na „luksus” wzięcia udziału w tilcie w turnieju, w którym nie może po prostu sięgnąć do kieszeni i wyciągnąć więcej żetonów. Nie możesz przez chwilę zwariować, wyciągać żetonów z kieszeni, by w końcu mieć szczęście i odzyskać je. W turnieju, kiedy skończy Ci się amunicja, wypadasz na zawsze, a fakt ten daje niektórym graczom dyscyplinę, której sami nie mogą znaleźć.
Jeśli to brzmi znajomo, możesz spróbować grać w gry stołowe, korzystając ze swojej strategii turniejowej lub przynajmniej swoich emocji turniejowych.
2) Radzenie sobie z samym problemem
Krok pierwszy: dowiedz się więcej o pokerze
Im więcej dowiadujesz się o pokerze, tym bardziej zdajesz sobie sprawę, że dobrzy gracze będą częściej cierpieć z powodu złych bitów, ponieważ dobrzy gracze będą dostawać pieniądze jako faworyci znacznie częściej niż źli gracze. Przynajmniej na poziomie intelektualnym spodziewasz się, że poniesiesz więcej wypłat niż twoi przeciwnicy, ponieważ jedyny sposób, w jaki ktoś może wyciągnąć z ciebie pieniądze, to zdobycie pieniędzy, gdy był na zwłoce.
Niestety zrozumienie tego na poziomie intelektualnym często nie pomaga graczowi radzić sobie z tym na poziomie emocjonalnym.
Innym sposobem, w jaki może czasami pomóc poznanie pokera, jest umożliwienie ci rozpoznania, że w niektórych sytuacjach, nawet jeśli twój przeciwnik miał szczęście, nie zrobił nic złego. Czasami ty i twój przeciwnik możecie zrobić wszystko poprawnie, biorąc pod uwagę ilość dostępnych im informacji, a ty po prostu wychodzisz po niewłaściwej stronie.
Na przykład, załóżmy, że trzymasz A-K na buttonie w grze Hold’em, podbijasz przed flopem i zostajesz sprawdzony (lub nawet przebity ponownie) przez gracza z dużej ciemnej, który ma Ah-10h. Na flopie pojawiają się A-10-5, a turn i river niczego nie zmieniają. Czy twój przeciwnik miał szczęście? Oczywiście. Czy twój przeciwnik grał źle? Nie. Czasami uznanie, że twój przeciwnik nie zrobił nic złego, uśmierza zły beat dla niektórych graczy. Oczywiście ci sami gracze są prawdopodobnie bardziej narażeni na nadmierne zdenerwowanie, gdy przegrają z kimś, kto źle rozegrał rękę.
Jeszcze bardziej użyteczną umiejętnością jest uświadomienie sobie, że popełnisz błąd w grze, który nie wpływa zbytnio na rozgrywkę. Na przykład mogłeś spasować, gdy miałeś szanse na swoją korzyść i ostatecznie kosztowało to cię dużą pulę i przewagę w żetonach nad graczem, który miał kontynuować i znokautować cię bad beat. Samo analizowanie bad beat jest głupie i nie poprawi Twojej gry.
Krok drugi: rozpoznaj i weź odpowiedzialność za konsekwencje
Kiedy gracze w pokera tiltują, często oddają się sobie i swojej złości w niemal dziecinny sposób. Na pewnym poziomie rozumieją, że walka w tilt znacznie bardziej im szkodzi niż pomaga, ale chcą bawić się w strusia i chować głowę w piasek, ignorując prawdopodobne konsekwencje, i bawić się w sposób, który by głośno krytykowali, gdyby zaobserwowali to u przeciwnika.
Jeśli zachowasz dobre zapisy swoich sesji pokerowych, nie tylko gry, w które grałeś, godziny, w które grałeś i swój wynik finansowy, ale także uwzględniasz notatki na temat współczynników tiltu i tego, co stało się z twoimi żetonami, gdy przeszedłeś na tilt, jest szansa, nie wielka szansa, ale szansa, że następnym razem będziesz zachowywał się trochę mniej dziecinnie, ponieważ będziesz miał zimne, twarde dowody na to, ile kosztowało cię oddawanie się emocjom.
Nie zmniejsza to szans na uniknięcie pochylenia, ale prawdopodobnie nie jest to zbyt pomocne, ponieważ na pewnym poziomie już wiesz, że tilt cię rani. Ostatecznie jedyny krok, który naprawdę pomoże Ci rozwiązać ten problem, to…
Krok trzeci: dowiedz się więcej o sobie
Unikanie gier, które mogą powodować bad beaty, może zmniejszyć Twoją ekspozycję, ale tak naprawdę jest to po prostu leczenie i / lub maskowanie symptomów, a nie korygowanie przyczyny tej śmiertelnej pokerowej choroby. Więcej informacji na temat pokera należy do tej samej kategorii. Nie poczujesz, że cierpisz tyle złych uderzeń, ponieważ lepiej zrozumiesz, dlaczego zdarzają się złe uderzenia, ale nadal będziesz bezbronny.
Ostatecznie, jeśli chcesz „opanować szczęście” w pokerze, musisz w jakiś sposób nauczyć się panować nad własnymi emocjami. Zwykle wiąże się to z wieloma poszukiwaniami duszy, być może wykonywanymi samodzielnie, być może z pomocą terapeuty lub może z pomocą jakiegoś nauczyciela Zen. Zanim przestaniesz być nierozsądnie i destrukcyjnie wściekły, gdy kolejka karty kosztuje cię pulę, prawdopodobnie będziesz musiał dowiedzieć się, skąd bierze się twój gniew, i spróbować stawić mu czoła i puścić jak najwięcej z niego.
Prawdopodobnie nie będzie to ani prosty, ani krótki proces, ale podobnie jak w przypadku większości rzeczy, które warto mieć, efekt końcowy jest wart pracy i czekania. Nie tylko zauważysz znaczną poprawę wyników w pokerze, ale także znajdziesz odpowiedzi, które prawdopodobnie pomogą Ci skuteczniej radzić sobie z tajemniczymi i pozornie okrutnymi zwrotami losu, które napotykasz w prawdziwym życiu, gdzie tilt może mieć znacznie gorsze konsekwencje, i znacznie trwalsze, niż utrata kilku dolców na karcie river.